Ulewy i burze wracają. Znamy najbardziej zagrożone miejsca

Szykuje się kolejny dzień z wymagającą pogodą. Dodatkowo zrobi się chłodniej: temperatur powyżej 20 stopni można się spodziewać jedynie na południowym wschodzie. Nie będzie się można nimi zbytnio cieszyć z powodu wymagających warunków - wynika z prognoz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz - co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store

W wielu miejscach Polski jest pochmurnie, chociaż na zachodzie kraju po południu możliwe będą rozpogodzenia.

Na burze muszą uważać mieszkańcy południowych, południowo-wschodnich oraz wschodnich województw. Tam trzeba się liczyć z ulewnym deszczem do 15-30 litrów wody na metr kwadratowy, wiatrem osiągającym w porywach do 70 km/h oraz drobnym gradem o średnicy do 2 cm.

Po południu i wieczorem słabe burze mogą też wystąpić na krańcach północno-zachodnich. Od rana z powodu burz obowiązują żółte alerty IMGW pierwszego stopnia dla następujących województw:

• śląskiego;
• małopolskiego;
• zachodniej połowy podkarpackiego;
• świętokrzyskiego;
• wschodniej części łódzkiego;
• południowo-wschodniej części mazowieckiego;
• północnej i zachodniej części lubelskiego;
• większości podlaskiego (bez powiatów na północy i zachodzie).

Ostrzeżenia te wejdą w życie w południe lub o godz. 15:00 i utrzymają się do wieczora: do godz. 21-23:00.

Na południu pogoda może być najbardziej wymagająca również ze względu na intensywne ulewy. Trzeba się z nimi liczyć na południowych krańcach Dolnego Śląska, Opolszczyzny, Śląska i Małopolski. Tam obowiązują z tego powodu alerty pierwszego stopnia.

Zrobi się nieco chłodniej niż w poprzednich dwóch dniach. Temperatury w czwartek wyniosą przeważnie od 15 do 19 stopni. Najcieplej będzie na południowym wschodzie, gdzie termometry pokażą miejscami do 23 stopni Celsjusza. Najchłodniejszymi miejscami Polski będą Wybrzeże oraz tereny podgórskie, gdzie można się spodziewać maksymalnie około 12 stopni.

Pochmurna, deszczowa i burzowa aura sprawi, że od rana w większości kraju warunki będą niekorzystne, choć na południowym wschodzie początkowo będą jeszcze obojętne. Z czasem jednak pogorszą się również tam.

Po południu w zachodniej części kraju aura złagodnieje i tam warunki zmienią się na obojętne.

Zobacz też: 24 maja wedrze się nad Polskę i zmieni wszystko nie do poznania

-----